Źródło: "Krakowski Rynek Nieruchomości" 1/2007,
08.01.2007
W 2007 roku sytuacja się ustabilizuje. Nastąpi równowaga między popytem i podażą, pojawią się nowe nieruchomości wystawione do sprzedaży oraz powróci fala kupujących. Transakcje będą się odbywać na warunkach korzystnych dla obu stron, a nie jak w „szalonym” 2006 roku na warunkach sprzedającego.
Wśród dzielnic cieszących się w stolicy największym zainteresowaniem prym wiedzie Wola, przeżywająca obecnie swoisty renesans. Z kolei Żoliborz jest, obok Mokotowa i Wilanowa, jedną z najbardziej prestiżowych warszawskich dzielnic.
Od 3 do 5 proc. społeczeństwa to osoby zamożne. Za parę lat w Warszawie będzie to oznaczać zapotrzebowanie na 1000 nowych mieszkań o wysokim standardzie rocznie. Czy takie jest tempo wzrostu zamożności naszej klasy średniej? To pokaże rynek, aczkolwiek nie ma wątpliwości, że istnieje w Polsce potrzeba luksusu, która jeszcze przez dziesiątki lat pozostanie niezaspokojona. Jak w każdej branży, tak i w mieszkalnictwie potrzebny jest produkt klasy high-end, nawet jeśli jest to tylko marginalny – aczkolwiek lukratywny dla deweloperów – segment rynku.
Rozwój każdego miasta wiąże się zarówno z silnym rozwojem istniejących dzielnic, jak również z powstawaniem zupełnie nowych. W ciągu ostatnich lat Warszawa w różny sposób rozszerzała swoje granice. Rozbudowie uległy istniejące już dzielnice, takie jak np. Mokotów.
Wszyscy, którym marzy się przytulne, „klimatyczne” poddasze z ładnym widokiem na miasto, mogą zapomnieć o rychłej realizacji tego pragnienia. W całym kraju od dawna brakuje przeznaczonych na sprzedaż lokali tego typu. Od pewnego czasu stają się one bowiem coraz bardziej popularne i poszukiwane przez kupujących.
Właśnie w Wesołej obserwujemy znaczące zmiany związane z rozbudową miasta, poszerzaniem jego administracyjnych granic oraz upowszechnianiem się zabudowy jednorodzinnej tworzącej przedmieścia wszystkich zachodnich metropolii.
Obecnie dynamicznemu wzrostowi liczby transakcji na rynku mieszkaniowym towarzyszy wzrost liczby ofert mieszkań przeznaczonych do wynajmu. To zjawisko jest spowodowane paroma czynnikami.
Źródło: "Krakowski Rynek Nieruchomości" nr 15/2006,
17.07.2006
Marzenia o własnym, przytulnym domu nad brzegiem morza zapewne są bliskie sercu wielu z nas. Ożywają szczególnie latem, podczas wakacyjnych, zagranicznych podróży. Podziwiając odmienną, od znanej nam na co dzień architekturę, w otoczeniu egzotycznego czasem krajobrazu, często zadajemy sobie pytanie: „Czy ja też mogę tak mieszkać?” Sprawdźmy zatem, jak wygląda proces kupna nieruchomości w innych krajach i jak kształtują się tam ceny.
Źródło: „Krakowski Rynek Nieruchomości" nr 15/2005,
03.08.2005
Lipiec to tradycyjnie początek wakacji, czyli czas, kiedy większość z nas myśli o urlopie. Jednak czas letni niekoniecznie skutkuje całkowitym zastojem w branży nieruchomości. Osoby zainteresowane zakupem często do ostatnich chwil przed wyjazdem „śledzą” oferty, dzwonią z pytaniami i umawiają się na oglądanie tych, które wzbudziły ich zainteresowanie, a po powrocie z wakacji wracają do odłożonych na czas urlopu poszukiwań lub decydują się na kupno.