Rynek wtórny
Rynek pierwotny
Rynek komercyjny
Projekty domów
Rodzaj nieruchomości
Rodzaj transakcji
Powierzchnia (m2)
Cena
Pokoje
Miejscowość lub region
Dzielnice i ulice
Okolice
MÓJ KRN


szukaj po słowie:

w dziale:



   

Nabywanie nieruchomości za granicą

Marzenia o własnym, przytulnym domu nad brzegiem morza zapewne są bliskie sercu wielu z nas. Ożywają szczególnie latem, podczas wakacyjnych, zagranicznych podróży. Podziwiając odmienną, od znanej nam na co dzień architekturę, w otoczeniu egzotycznego czasem krajobrazu, często zadajemy sobie pytanie: „Czy ja też mogę tak mieszkać?” Sprawdźmy zatem, jak wygląda proces kupna nieruchomości w innych krajach i jak kształtują się tam ceny.

Anglia

Anglicy traktują cudzoziemców chcących nabyć nieruchomość jak Anglików, nie ma więc żadnych ograniczeń, które uniemożliwiłyby zakup np. mieszkania w Londynie. W zasadzie wszystkie transakcje kupna – sprzedaży (jak również wynajmu) przeprowadzane są z udziałem pośrednika w obrocie nieruchomościami. Wszelkie koszty związane z nabyciem (opłata skarbowa, prawnik) pokrywa strona sprzedająca. Podobnie jak u nas, w Anglii obowiązuje podatek od nieruchomości. W Anglii, obok własności, bardzo często spotykany jest najem długoletni (np. na 120 lat), czyli odpowiednik polskiego użytkowania wieczystego. Co można w Anglii kupić? Ceny nie są zbyt przystępne, stąd tylu angielskich inwestorów pojawia się w Krakowie. Przykładowo, najem długoletni apartamentu o powierzchni około 110 m2 w centrum Londynu kosztuje 499 000 £.

Irlandia

Irlandia, podobnie jak Wielka Brytania nie stawia żadnych formalnych wymogów przed cudzoziemcami pragnącymi nabyć mieszkanie. Osoby kupujące pierwsze mieszkanie bądź dom są zwolnione od naszego odpowiednika opłaty sądowej, natomiast w przypadku inwestora tzw. stamp duty wynosi od 3 do 9 proc. w zależności od ceny sprzedaży. Również w Irlandii obowiązuje podatek od nieruchomości, ale ci, którzy wzięli kredyt na zakup mieszkania, mogą się starać o zwolnienie z tego podatku. Chcąc kupić nieruchomość w Irlandii, musielibyśmy się liczyć z wydatkiem rzędu 380 000 EUR za mieszkanie z dwiema sypialniami zlokalizowane na obrzeżach miasta Dublina. Penthouse o powierzchni 129 m2 w centrum irlandzkiej stolicy kosztuje już 950 000 EUR. Może więc lepiej poszukać ciekawych zakątków u naszych bliższych sąsiadów?

Bułgaria

Można by powiedzieć, że Bułgaria to ukryty lub też nie odkryty jeszcze skarb. Piękne krajobrazy sprawiają, że staje się ona krajem coraz częściej odwiedzanym przez turystów. Rozwój turystyki w pewnym stopniu przyczynia się do rozwoju rynku nieruchomości (jak to jest w przypadku Krakowa). W Bułgarii obowiązują ograniczenia w kupnie nieruchomości przez cudzoziemców, jednakże nie mają one zastosowania w przypadku kupna mieszkania. Zasady pośrednictwa w obrocie nieruchomościami są podobne jak w Polsce, podobne są również opłaty związane z nabyciem nieruchomości. Za 90-metrowe mieszkanie w stolicy Bułgarii Sofii trzeba zapłacić 49 000 EUR. Z myślą o słonecznych wakacjach można nabyć nieruchomość w miejscowości nadmorskiej, przykładowo dwupoziomowe mieszkanie w Bourgas o powierzchni 100 m2 kupimy za kwotę 75 000 EUR.

Chorwacja

Modna ostatnimi laty Chorwacja oferuje piękne wille w nadmorskich miejscowościach. Niestety, żeby móc kupić taki domek bez konieczności uzyskania zezwolenia od właściwego ministerstwa, należy założyć w Chorwacji firmę. Nie będziemy zobligowani do uzyskania zezwolenia na nabycie nieruchomości również w przypadku, gdy spełniony jest tzw. warunek wzajemności, czyli osoba z danego kraju może bez przeszkód nabyć mieszkanie w Chorwacji jeśli i obywatel Chorwacji kupi bez przeszkód nieruchomość w kraju, z którego pochodzi potencjalny nabywca. Sam proces kupna przebiega identycznie jak w Polsce, opłaty są również bardzo zbliżone. Chorwacja oferuje piękne, ceglane domki nad brzegiem morza. Taki domek można kupić już od 40 000 EUR, będzie on jednak wymagał remontu. Za nieruchomość gotową do wprowadzenia się i położoną 500 m od morza zapłacimy już 140 000 EUR.

Hiszpania

Hiszpania oferuje cudzoziemcom „kupno czasowe”, tzn. możliwość korzystania z nadmorskiego apartamentu przez okres od 4 do 12 tygodni w roku. Jest to ciekawe rozwiązanie dla osób zainteresowanych posiadaniem na stałe miejsca, w którym spędzać będą np. wakacje. Minus takiego rozwiązania to konieczność ustalania terminu, w którym będzie się korzystało z apartamentu, czyli tzw. occupancy plan. Procedura kupna nieruchomości przebiega podobnie jak w Polsce, a opłaty (podatki, notariusz) sięgają około 10 proc. ceny sprzedaży. Opłaty te uiszcza kupującego, a prowizja agencji nieruchomości – po stronie sprzedającego. Niewielki apartament (40 m2) w nadbrzeżnym kurorcie na Costa del Sol można kupić za 80 000 EUR. Jeżeli natomiast szukamy ekskluzywnego lokum, pośrednicy hiszpańscy zaoferują nam piękny apartament o powierzchni około 110 m2 z tarasem, w pełni wyposażony, w kompleksie budynków z basenem, za sumę 350 000 EUR. Rozpiętość cenowa – ogromna, ale wszystko zależy od lokalizacji. Mieszkania w mieście, w większej odległości od plaży kosztują o wiele mniej niż apartamenty tuż nad brzegiem morza.

Autor: Anna Jaśkaniec – Nieruchomości TOWER
Źródło: "Krakowski Rynek Nieruchomości" nr 15/2006,  2006.07.17
ZAPISZ SIĘ DO BIULETYNU
W darmowym biuletynie KRN.pl co tydzień
otrzymasz najświeższe informacje.
Zobacz przykładowy biuletyn.

Sytuacja mieszkaniowa w największych miastach Polski
Artykuł
Sytuacja mieszkaniowa w największych miastach Polski