Bańki cenowe to zjawisko występujące na każdym rynku, w tym również na rynku nieruchomości.

Posiadanie własnego mieszkania czy też wolnostojącego domu gdzieś za miastem, to marzenie większości z nas. By je zrealizować, trzeba przede wszystkim ciężko na nie pracować, ale to nie zawsze oznacza, że zdołamy zgromadzić odpowiednie finanse na zakup własnego kąta na Ziemi. Często trzeba tutaj sięgnąć po duże kredyty. Najlepiej byłoby pożyczyć pieniądze od rodziny albo przyjaciół. W znakomitej większości przypadków trzeba jednak udać się do banku. Jest to dobre rozwiązanie, którego nie należy się bać. Dobrze zaplanowany kredyt mieszkaniowy można spłacać na bieżąco, należy się jednak nastawić na to, że taki proces może potrwać kilka albo nawet kilkadziesiąt lat.

W ostatnim czasie znacznie wzrosła świadomość społeczna dotycząca ekologii. Chcemy zmieniać swoje nawyki w trosce o dobro planety oraz korzystać z nowoczesnych technologii, które nie mają negatywnego wpływu na środowisko. Zmiany widać również w budownictwie. Polacy coraz częściej chcą budować domy z wykorzystaniem rozwiązań eko. W sfinansowaniu takiej inwestycji może pomóc ekokredyt.

Raport Centrum AMRON opublikowany przez Związek Banków Polskich przedstawia sytuację na rynku kredytów mieszkaniowych w IV kw. 2020 roku.

Metr kwadratowy mieszkania na rynku pierwotnym do wydatek nawet 10 tysięcy złotych. Tak jest między innymi w Krakowie i Warszawie. W innych miastach z czołówki największych polskich metropolii jest tylko niewiele taniej.

Polacy pomimo pandemii nadal chętnie inwestują w zakup nieruchomości. Segment mieszkaniowy wydaje się być odporny na skutki koronawirusa. W II kw. br. było drożej niż w I kw. Obecna sytuacja jest więc zgoła odmienna niż w przypadku kryzysu zapoczątkowanego w 2008 roku.

Wizja posiadania własnego domku letniskowego nad jeziorem czy przynajmniej altany na działce jest dziś – w czasach ograniczonych możliwości podróżowania z powodu światowej pandemii – niezwykle kusząca. Jedyną przeszkodą w realizacji tego marzenia mogą być finanse. Tym bardziej, że banki podchodzą z dużą ostrożnością do kredytów na tego rodzaju wydatki.

Pandemia koronawirusa COVID-19, z którą zmagamy się od kilku tygodni, zmieniła wiele aspektów naszego życia. Po początkowym okresie dezorientacji i niemal całkowitej izolacji powoli zaczynamy wracać do funkcjonowania. Powraca zainteresowanie kupnem nieruchomości, a tym samym zaciągnięciem kredytu hipotecznego. Czy obecnie jest to możliwe?

Jednym z czynników, które mogą zadecydować o tym, czy bank zgodzi się udzielić nam kredytu hipotecznego, jest nasza historia kredytowa. Jak o nią zadbać?

Ostatni kwartał 2019 roku okazał się bardzo dobry pod kątem liczby oraz wartości nowo udzielonych zobowiązań na zakup nieruchomości mieszkaniowych. W całym roku przyznano ponad 225 tys. hipotek, których łączna wartość wyniosła 62,6 mld zł. Tym samym zanotowano wzrost w porównaniu do roku 2018 odpowiednio o ok. 6 proc. i 16 proc.