Znaczny odsetek tego typu obiektów to stare budynki o stosunkowo niewielkiej powierzchni. Często są to stare baraki lub magazyny blaszane bez odpowiedniej infrastruktury, zaplecza biurowego a nawet sanitarnego. Jest natomiast zapotrzebowanie na nowoczesne centra magazynowe z przyzwoitym zapleczem logistycznym i biurowym. Na uwagę zasługuje także fakt, że znalezienie powierzchni magazynowej o standardzie pozwalającym na przechowywanie produktów spożywczych graniczy z cudem. Największym zainteresowaniem cieszą się magazyny o powierzchni od 300 nawet do 1000 m2, z możliwością wysokiego składowania, rampą załadunkową, dobrą infrastrukturą, zapleczem logistycznym i biurowym. Niezbyt wysoka podaż tego typu powierzchni oczywiście skutkuje lekkim wzrostem ich cen. Obecnie można w Krakowie znaleźć oferty wynajmu magazynów zlokalizowanych bliżej centrum miasta nawet po dwadzieścia złotych za metr kwadratowy, w rejonie Rybitw normą jest już stawka 16 zł/m2, a za magazyny blaszane do 14 zł/m2. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że w większości wypadków te obiekty nie oferują w sumie nic szczególnego.
W przypadku ofert sprzedaży hali magazynowych sytuacja wygląda podobnie. Generalnie nie ma w chwili obecnej na rynku zbyt wiele tego typu propozycji, a od jakiegoś czasu obserwujemy również znaczny wzrost zainteresowania tego rodzaju obiektami.
Autor: Szymon Kościuszko – Biuro Nieruchomości PÓŁNOC
Źródło: „Krakowski Rynek Nieruchomości" nr 20/2004, 2004.10.15