Zgodnie z założeniami, wnioski o wakacje kredytowe będzie można składać od 1 sierpnia 2022 r. Kto na nich zyska, a kto straci? Cy warto skorzystać z tej opcji?
Wakacje kredytowe – ulga dla osób spłacających kredyty mieszkaniowe
Wakacje kredytowe to jedna z propozycji rządu, mająca chronić kredytobiorców przed wydatkiem finansowym przekraczającym ich aktualne możliwości. Osoby, które ze względu na wciąż rosnące raty mają problem z ich chwilową spłatą, do końca 2023 r. będą mogły bez dodatkowych kosztów odroczyć aż 8 z nich.
Prawo do skorzystania z wakacji kredytowych ma przysługiwać wszystkim posiadaczom złotówkowych kredytów mieszkaniowych. Nowe postanowienia mają dotyczyć również tych, którzy podpisali umowy z bankiem przed 2017 r. Jak szacuje Ministerstwo Finansów, będzie to ok. 2 mln kredytobiorców.
Darmowe odroczenie rat kredytu – kiedy wejdzie w życie?
Na ostatnim posiedzeniu, które miało miejsce 6-7 lipca bieżącego roku sejm postanowił zająć się poprawkami zgłoszonymi przez senat. Nowa ustawa wejdzie w życie najprawdopodobniej już w kolejnym miesiącu. Kredytobiorcy będą mogli składać wnioski o udzielenie wakacji kredytowych, z kolei bank będzie musiał się do nich ustosunkować w ciągu 21 dni od ich otrzymania.
Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej Andrzej Duda podczas rozmowy w Polsat News powiedział, że podpisałby ustawę gwarantującą wakacje kredytowe dla wszystkich Polaków również tych, którzy dopiero planują zaciągnąć zobowiązanie. Jednocześnie podkreślił, iż uważa, że powinny być one skierowane do osób, które są w trudnej sytuacji.
– Dla tych, których raty kredytów wzrastają i zaczynają powodować, że rodzinom bardzo trudno jest dopiąć koniec z końcem – podsumował prezydent.
Wakacje kredytowe – jak zareagują banki?
Choć wakacje kredytowe wydają się być dobrym rozwiązaniem dla osób posiadających obecnie złotówkowe kredyty mieszkaniowe, nie jest ono pozbawione wad. Koszty odroczenia rat mocno odczują banki. Jak podaje HRE Investment będzie to dla nich strata na poziomie co najmniej kilkunastu, a może nawet ponad 20 mld złotych.
Jak można się jednak domyślić, banki przynajmniej część tych kosztów będą chciały przenieść na swoich klientów. Raczej nie zdecydują się na wyższe opłaty za usługi bankowe czy mniej atrakcyjne oprocentowanie lokat i kont oszczędnościowych. Planują raczej wyższe oprocentowanie nowych kredytów hipotecznych.
Wakacje kredytowe – kto straci na proponowanym rozwiązaniu?
Podczas gdy obecni kredytobiorcy cieszą się z zapowiadanego przez rząd rozwiązania,
osoby, które dopiero planują zaciągniecie zobowiązania na zakup własnego M, muszą liczyć się z rosnącymi trudnościami. Coraz wyższe stopy procentowe oraz nowe wytyczne UKNF powodują, że otrzymanie kredytu jest naprawdę trudne. W ciągu ostatnich kilku miesięcy zdolność kredytowa sukcesywnie spadała.
– Jeszcze przed cyklem podwyżek stóp procentowych trzyosobowa rodzina dysponująca dochodem w wysokości dwóch średnich krajowych mogła pożyczyć od banku kwotę 700 tys. złotych na zakup mieszkania. Obecnie ta sama rodzina może liczyć na około 408 tys. złotych – ocenia Oskar Sękowski, analityk HR Investment.
Największą liczbę odrzuconych wniosków kredytowych zanotowano w kwietniu bieżącego roku. Spadek zdolności kredytowej przeciętnej polskiej rodziny, w której dwie osoby zarabiają średnią krajową, zarejestrowano na poziomie o 23 proc. niższym, niż miesiąc wcześniej.
Wejście w życie ustawy o wakacjach kredytowych tylko zaostrzy ten stan. Oznacza to, że starania o własne mieszkanie dla wielu osób nie zakończą się pomyślnie. Nie dość, że będą musiały liczyć się z wyższymi kosztami, to jeszcze znaczna część wniosków zostanie odrzucona, ponieważ banki nie będą chciały udzielać zobowiązań kredytobiorcom, którzy za jakiś czas mogą mieć problem ze spłatą.
Wakacje kredytowe a historia kredytowa. Co na to BIK?
Kolejną wzbudzającą niepokój kwestią jest historia kredytowa osób decydujących się na odroczenie rat. Czy w przyszłości będą mieli problem z kolejnymi zobowiązaniami?
– Jeżeli klient przychodzi do banku i mówi, że ma kłopoty, nie może regulować regularnie zobowiązań, to jest sprawą oczywistą, że taka informacja jest odnotowywana w systemach, że klient ma jakieś kłopoty, a scoring ma to do siebie, że wszystkie istotne informacje, czy podatkowe, czy ZUS-owskie, czy związane z pracą, rzutują na scoring, ale będziemy się zachowywali ostrożnie – mówi w rozmowie z TVN24.pl Prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz.
Skorzystanie z wakacji kredytowych będzie więc odnotowywane w historii kredytowej klientów banków i może, choć nie musi, wpłynąć na ich późniejsze decyzje. Ustawa o wakacjach kredytowych wzbudza sporo kontrowersji. Jest też mocno krytykowana przez przedstawicieli sektora bankowego. Trudno również jednoznacznie powiedzieć, czy wpłynie na poprawę sytuacji kredytobiorców, ponieważ tylko odroczy termin spłaty ich rat.
wszystkie artykuły
