Miasto reprezentacji

Podczas Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w Krakowie trenowały trzy reprezentacje: Włoch, Anglii i Holandii. Sam fakt, że to właśnie gród Kraka jako pierwsze miasto w historii niebędące gospodarzem gościło tak liczną grupę piłkarzy, stał się nie lada reklamą dla miasta, a jednocześnie dużym wyzwaniem organizacyjnym dla jego włodarzy. Fakt, że Kraków był piątym ośrodkiem mistrzostw, sprawił, że jego mieszkańcy skorzystają nie tylko na przygotowaniach do turnieju. Niewątpliwie największą korzyścią jest pozytywny wizerunek miasta, który został utrwalony w zagranicznych mediach. Choć teraz, kilka dni po zakończeniu imprezy, trudno oszacować realne zyski, wiadomo, że korzyści z turnieju będą procentować w przyszłości.

Reprezentacyjne miasto

Reprezentacje narodowe, dziennikarze oraz kibice przybywali do stolicy Małopolski niepewni tego co tu zastaną. Szybko okazało się, że wszystkie wątpliwości zostały rozwiane. O Krakowie rozpisywano się w zagranicznych gazetach jeszcze przed rozpoczęciem mistrzostw. Wtedy opinie o mieście nie były przychylne. Szczególne obawy o losy swoich piłkarzy mieli angielscy dziennikarze, którzy bali się nie tylko o stan murawy na stadionie treningowym, ale również o to czy pobyt w centrum głośnego miasta nie zakłóci spokoju ich gwiazd. Równie skrupulatnie przygotowania Krakowa do przyjazdu piłkarzy badali dziennikarze telewizji holenderskiej NOS. Ci jeszcze przed rozpoczęciem mistrzostw postanowili pokazać swoim rodakom miasta jakiego nie znają.

Z gościnnością Krakowa szedł w parze wysoki poziom organizacji. Włosi po dwóch godzinach od wylądowania uczestniczyli w publicznej sesji treningowej, która na trybunach, ku zaskoczeniu wszystkich, zgromadziła prawie 10-tys. publiczność. Rekord został pobity podczas sesji treningowej Holendrów, w której uczestniczyło 25 tys. kibiców. Od pierwszego dnia pobytu w Krakowie miastem zachwycali się także Anglicy. Przebywanie w samym centrum klimatycznego miasta okazało się idealnym rozwiązaniem – a gwiazdy światowego footballu z chęcią poznawały jego uroki. Europę obiegały zdjęcia Krakowa i opływających w luksusach piłkarzy, a ten pozytywny obraz opisywany w zagranicznych mediach stał się najlepszą reklamą dla miasta.

Stolica Małopolski doskonale spełniła swoje zadanie, nic więc dziwnego, że ze strony kibiców i piłkarzy, dziennikarzy słychać zapewnienia o tym, że na pewno tu wrócą i będą miasto polecać swoim znajomym. Przysłowiową wisienką na trocie był list Monique Kessels z holenderskiej federacji piłkarskiej do Urzędu Miasta Krakowa, w którym napisała: Chcieliśmy zostać dłużej w Krakowie, nie tylko, po to aby nadal uczestniczyć w turnieju EURO 2012, ale także dlatego, że naprawdę zakochaliśmy się w tym mieście. Kraków ma bardzo dobre recenzje w holenderskich mediach. Jestem pewna, że pewnego dnia tu wrócimy.

Fot. 1. Reprezentacja Anglii podczas zwiedzania Fabryki Schindlera (źródło: Fabryka Schindlera)

Euro inwestycyjne

Poza promocją na skalę światową, mieszkańcy Krakowa zyskali wiele, dzięki remontom, które były prowadzone przed Euro 2012. Przed imprezą udało się otworzyć odremontowane przejście podziemne pod skrzyżowaniem ulic Westerplatte, Pawiej, Lubicz i Basztowej. Zmodernizowano wszystkie stadiony, na których trenowały stacjonujące w mieście reprezentacje. Największym zaskoczeniem były zmiany jakie zaszły na stadionie Hutnika Kraków Suche Stawy przy ul. Ptaszyńskiego. Już podczas trwania turnieju murawę na tym obiekcie okrzyknięto jako najlepszą na boiskach treningowych w Polsce. W gruntownym remoncie stadionu Hutnika pomogła Angielska Federacja Piłkarska, która wyłożyła połowę kwoty za inwestycje, które pochłonęły 1,5 mln zł. Ponadto na przyjeździe do Krakowa ekipy „Pomarańczowych” skorzystali uczniowie Szkoły Podstawowej nr 93, dla której wybudowano boisko, a podczas jego uroczystego otwarcia gwiazdy rozegrały mecz z uczniami.

Wymieniając korzyści dla Krakowa nie można zapomnieć o pozasportowych inwestycjach, których częściowo nie udało się zakończyć przed imprezą, a które są obecnie kontynuowane. Ciągle trwa gruntowny remont Dworca Głównego, realizowana jest budowa węzła Radzikowskiego (łączącego drogi krajowe nr 79 i 94) i północnej obwodnicy (czyli krajowej drogi ekspresowej S-7).

Mimo tego że Kraków nie został gospodarzem Mistrzostw w Europy w Piłce Nożnej w ramach przygotowań do turnieju i podczas samych mistrzostw wiele działo się w mieście. Dzięki temu Europa poznała Kraków jako reprezentacyjne i przyjazne miasto, a wielu zagranicznych gości przekonało się o tym, że warto tu ponownie przyjechać.