Rynek wtórny
Rynek pierwotny
Rynek komercyjny
Projekty domów
Rodzaj nieruchomości
Rodzaj transakcji
Powierzchnia (m2)
Cena
Pokoje
Miejscowość lub region
Dzielnice i ulice
Okolice
MÓJ KRN


szukaj po słowie:

w dziale:



   

Kredyt hipoteczny a podział majątku małżonków

Z tym dosyć skomplikowanym pytaniem zwróciliśmy się o pomoc bezpośrednio do uznanego i szanowanego adwokata – Pana Mecenasa Dominika Marchewki, który z powodzeniem prowadzi własne kancelarie adwokackie w Krakowie i Olkuszu.

Panie mecenasie proszę powiedzieć, czy kredyt hipoteczny jest wspólnym zobowiązaniem małżonków, nawet jeśli dojdzie do rozwodu?

Tak. Jeśli kredyt hipoteczny został udzielony obu małżonkom w czasie trwania ich małżeństwa, to po rozwodzie jest on nadal traktowany jako ich wspólne zobowiązanie. Podział majątku nie dzieli bowiem wspólnie zaciągniętych zobowiązań. Krótko mówiąc – rozwód nie ma żadnego wpływu na zawarty wcześniej kredyt hipoteczny. Dla banku osoby zawierające wspólnie kredyt są po prostu współdłużnikami.
 

A czy małżonkowie ubiegający się o kredyt hipoteczny muszą mieć wspólnotę majątkową małżeńską?

Mogą mieć, chociaż nie jest to konieczne. Warto przy tym wspomnieć, że Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy w art. 31 wskazuje, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa Może ona jednak zostać zniesiona, jeśli małżonkowie lub osoby przystępujące do związku małżeńskiego podpiszą notarialną rozdzielczość majątkową – tzw. intercyzę. Kredyt hipoteczny zaciągany przez małżonków mających wspólnotę majątkową powoduje, że mąż i żona zostają po połowie właścicielami kupionej na kredyt nieruchomości i po równo są odpowiedzialni za spłatę zadłużenia. Nieruchomość wchodzi w skład ustawowej wspólności majątkowej małżeńskiej. Inaczej to wygląda w przypadku, gdy kredyt hipoteczny zaciągany jest przez małżonków, którzy posiadają rozdzielność majątkową. W tej sytuacji bank może kształtować treść umowy i obowiązki z niej wynikające indywidualnie. A zatem dług może być podzielony na małżonków po połowie, ale też w zupełnie inny sposób.

Jak w takim razie wygląda podział majątku, kiedy w skład wchodzi nieruchomość?

Jeżeli chodzi o podział majątku, w skład którego wchodzi mieszkanie, to Sąd ma 3 możliwości:
1) fizyczny podział mieszkania – faktycznie możliwy bardzo rzadko. Stosuje się go tylko wtedy, kiedy z jednego mieszkania mogą być wyodrębnione dwa samodzielne lokale mieszkalne z dwoma odrębnymi i niezależnymi wejściami;
2) przyznanie mieszkania na wyłączną własność jednemu z byłych małżonków z obowiązkiem spłaty na rzecz drugiego małżonka;
3) sprzedaż mieszkania w drodze licytacji komorniczej i podział uzyskanych z tej sprzedaży pieniędzy.

A jaką wartość mieszkania przyjmuje Sąd do podziału i ustalenia wysokości spłaty?

Generalną zasadą jest, że przy podziale majątku wspólnego bierze się pod uwagę wyłącznie aktywa bez długów. Takim długiem jest przykładowo wierzytelność banku wynikająca z udzielonego kredytu hipotecznego. Zabezpiecza ona hipotekę na nieruchomości, czyli lokalu mieszkalnym. Istnieje możliwość przydzielenia długu jednemu z małżonków w wyniku podziału majątku, ale tylko wtedy, gdy oboje wyrażają na to zgodę. Wówczas jeden z małżonków dokonuje spłaty na rzecz drugiego i w zamian zobowiązują się przejąć zadłużenie. Musi to jednak nastąpić po uprzednim wyrażeniu zgody ze strony banku, który udzielił małżonkom wsparcia finansowego.

Co dzieje się później z kredytem hipotecznym? Jak wyglądają warunki spłaty kredytu po rozwodzie?

Z dniem wydania wyroku sądowego orzekającego rozwód pomiędzy małżonkami przestaje obowiązywać wspólność majątkowa – o ile oczywiście obowiązywała w chwili ślubu i nie była zniesiona zawartą umową intercyzy. Sprawa o rozwód wiąże się z podziałem zgromadzonego majątku przez małżonków. Sąd może przyznać prawo do użytkowania nieruchomości jednemu z małżonków, lub mogą podzielić zgromadzony majątek przed notariuszem. Z tym że nawet jeśli sąd lub sami małżonkowie zdecydują, iż kredytowane mieszkanie przypadnie w udziale jednemu z nich, to nie zwalnia to drugiego z obowiązku pokrywania solidarnie rat zaciągniętego kredytu hipotecznego. Obowiązek spłaty zadłużenia spoczywa na każdym z nich również po ustaniu małżeństwa.

Czy to oznacza, że dla banku nie ma żadnego znaczenia, iż małżonkowie się rozwiedli?

Owszem. Dla banku najważniejsze jest to, aby byli małżonkowie spłacali terminowo raty zaciągniętego kredytu hipotecznego. Zasady spłaty zobowiązania pozostają w tym przypadku niezmienne. Niemniej jednak bank ma prawo zażądać pieniądze tytułem spłaty rat i odsetek karnych za zaległości od jednego, jak i od drugiego eksmałżonka. Nie ma tutaj żadnego znaczenia, czy Sąd przyznał prawo do nieruchomości jednej ze stron.

Panie mecenasie mógłby pan wyjaśnić, czy na odpowiedzialność osobistą kredytobiorcy względem wierzyciela ma w ogóle wpływ podział majątku?

Rozróżnia się odpowiedzialność osobistą kredytobiorcy względem wierzyciela, na którą dokonany przez niego podział majątku nie ma wpływu. Jeżeli po rozwodzie jeden z małżonków samodzielnie, bądź w znacząco większej mierze przyczynił się do spłaty kredytu, wówczas może on zażądać od drugiego zwrotu poczynionych w ten sposób nakładów pieniężnych.

Co jeśli eksmałżonek, któremu nie przyznano prawa do nieruchomości, nie chce pokrywać rat kredytu?

W takiej sytuacji małżonek, któremu przyznano prawo do nieruchomości, powinien wziąć na siebie spłatę kredytu hipotecznego. Jeśli nie jest w stanie regulować rat samodzielnie, musi on wystąpić do banku z wnioskiem o zmniejszenie ich wysokości.

Da się w ogóle przenieść obowiązek spłaty kredytu hipotecznego tylko na jedną osobę tuż po rozwodzie?

Tak. Byli małżonkowie mogą starać się w banku o przepisanie kredytu na jedną osobę, jednakże nie jest to takie proste. Bank zwykle weryfikuje, czy osoba, na którą ma być przeniesione zobowiązanie, będzie w stanie spłacać kredyt samodzielnie. Jeśli okaże się, że sytuacja jest niepewna, bank nie zaproponuje aneksu do wcześniejszej umowy.
 

Czy pomimo braku zdolności kredytowej małżonka do samodzielnego spłacania kredytu, bank może wyrazić zgodę na przeniesienie zobowiązania?

Tak, ale zwykle w takiej sytuacji bank żąda zastępcy, który przystąpi do długu w miejsce małżonka, mającego zostać zwolnionym z kredytu.

A czy istnieje inne rozwiązanie dla byłych małżonków, którzy nie mogą dojść do porozumienia w kwestii tego, kto ma spłacać raty kredytu hipotecznego?

Tak. W takiej sytuacji pozostaje jedynie sprzedać nieruchomość. W ofercie należy jednak zaznaczyć, że hipoteka jest obciążona w związku z zaciągniętym kredytem hipotecznym w banku. Za pieniądze pozyskane od kupującego w pierwszej kolejności powinien zostać spłacony kredyt. Pozostałą kwotą pieniędzy małżonkowie mogą się podzielić, albo przypadnie ona jednemu z nich zgodnie z orzeczeniem Sądu o podziale majątku.

I jeszcze ostatnie pytanie – czy możliwe jest wynajęcie nieruchomości obciążonej kredytem hipotecznym?

Oczywiście. Uzyskiwane w ten sposób pieniądze można przeznaczyć na spłatę rat kredytu. Po spłacie całego zobowiązania nieruchomość będzie należeć do tego z eksmałżonków, któremu sąd przyznał prawo własności w wyniku podziału majątku.

 

Autor: IzaBella Skalna
Źródło: KRN.pl,  2022.07.14
ZAPISZ SIĘ DO BIULETYNU
W darmowym biuletynie KRN.pl co tydzień
otrzymasz najświeższe informacje.
Zobacz przykładowy biuletyn.

Wymagania kredytowe niosą wiele zagrożeń dla rynku. Co będzie dalej?
Artykuł
Wymagania kredytowe niosą wiele zagrożeń dla rynku. Co będzie dalej?