Rynek wtórny
Rynek pierwotny
Rynek komercyjny
Projekty domów
Rodzaj nieruchomości
Rodzaj transakcji
Powierzchnia (m2)
Cena
Pokoje
Miejscowość lub region
Dzielnice i ulice
Okolice
MÓJ KRN


szukaj po słowie:

w dziale:



   

Jak zaplanować idealne miasto?

Plan zagospodarowania przestrzennego to dokument, który ma realny wpływ na wygląd miasta, a w związku z tym również na jakość życia mieszkańców. Często niewielka zmiana w układzie urbanistycznym, a także jej brak, może okazać się kontrowersyjna i nie spełniać oczekiwań obywateli. Sporządzanie dokumentu to szukanie kompromisu między wspieraniem rozwoju przedsiębiorczości a dbałością o zachowanie określonego wizerunku przestrzeni miejskiej. Możliwe, że idealne rozwiązania urbanistyczne nie istnieją, a jednak już na etapie projektowania przyszłego miasta celem twórców staje się przygotowanie wzoru układu, który połączy funkcjonalność z estetyką, oryginalność z wygodą i przyzwyczajeniem, wreszcie pewną nadrzędną ideę z możliwościami i ograniczeniami wynikającymi z zamiaru wcielenia jej w rzeczywistość.

Z historycznym tłem

Nowe pomysły na zorganizowanie przestrzeni miejskiej w wielu przypadkach stanowią echo koncepcji sprzed wieków. Rozdźwięk między uporządkowaniem zabudowy a zachwytem nad krajobrazem naturalnym przypomina różnice między architekturą antycznych Rzymu i Grecji. Rzymscy projektanci dążyli do skodyfikowania przestrzeni, oś ich miasta miała odpowiadać kierunkom świata, podczas gdy Grecy poszukiwali przede wszystkim harmonii z przyrodą. W odpowiedzi na tę sprzeczność, wraz z nadejściem średniowiecza, pojawiła się interpretacja miasta jako nieokiełznanej, rozrastającej się „bestii”, która nie poddaje się żadnym regułom. Ucieczką od tej sytuacji były utopijne projekty zamkniętych klasztorów traktowanych jak odrębne organizmy. Pragnienie odizolowania od wszystkiego, co poza murami opactwa, do dziś powraca w koncepcjach samowystarczalnych miast, marzeniach o luksusie zamieszkania na prywatnej wyspie czy choćby poczuciu bezpieczeństwa, które gwarantują strzeżone osiedla, odgrodzone od reszty zabudowy.

Renesansowy wynalazek perspektywy pozwolił znowu uwierzyć w możliwość zapanowania nad nieograniczonym rozwojem przestrzeni miejskiej. Estetyki poszukiwano w perfekcji matematycznej. Projekty miast idealnych opierano na planie koła, gdyż za najdoskonalszy kształt uznano ten, który odpowiada budowie świata. To, co współcześnie rozumiane jako swoboda twórcza, zapewniły architektom dopiero zmiany wprowadzone przez manieryzm, który odrzucił idealne koło na rzecz różnorodności wpisanej w kształty hiperboli, elipsy lub paraboli. Ideę ładu architektonicznego lub harmonii z naturą zastąpiła natomiast koncepcja układu symbolicznego – podporządkowania planu zorganizowania przestrzeni budynkom o charakterze państwowym.

Kolejnym krokiem uwarunkowanym rozwojem świata i wiedzy o nim były projekty miast industrialnych. Duże znaczenie dla urbanistyki miał, m.in. plan Christophera Wrena, który określił zasady zagospodarowania przestrzennego Londynu. Projekty miast wyrażały poglądy społeczeństwa i stosunek człowieka do otaczającej go rzeczywistości. Im dokładniej zarysowana wizja świata, tym silniej oddziaływała na plany urbanistyczne. Przykładowo, XIX-wieczny kult indywidualizmu, a także odnotowane w tym okresie wzrost populacji i migracja ludności wiejskiej do miast, dokonały przekształceń w dotychczasowym dorobku urbanistyki. Ze względu na dążenia do powszechnego liberalizmu, prawie całkowicie odrzucono prawo budowlane, zastępując je koncepcją miasta otwartego.

Zmierzając ku przyszłości

Od XX wieku miejski krajobraz na tyle wypełnił rzeczywistość, że już samo życie w wielkim mieście rozpatrywano w kategoriach sztuki lub obowiązującej mody. Architektura zaczęła odzwierciedlać „nowy mechaniczny świat”, a wprowadzenie czwartego wymiaru do projektów przestrzeni miejskiej oraz szerokie zastosowanie form abstrakcyjnych składały się na elementy futurystycznych wizji projektantów. W II połowie stulecia architekci i urbaniści coraz śmielej przyznawali się do ambicji przygotowania koncepcji miasta idealnego. Futurystyczne utopie miejskie, których autorami byli m.in. Paolo Soleri i Richard Buckminster Fuller, opierano na połączeniu techniki z ekologią. W ten sposób w historii architektury zapisał się projekt arcologii, czyli pływającego samowystarczalnego miasta, pobierającego energię z reaktorów energii atomowej.

Nieco bliższe rzeczywistości wydawały się założenia Lucio Costa i Oscara Niemeyera, którzy zaprojektowali miasto Brasilia, aktualnie wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Budowę rozpoczęto w 1956 r., stolica zaczęła funkcjonować 4 lata później. Projekt został przemyślany w taki sposób, by elementy środowiska mogły tworzyć całość z elementami urbanistycznymi. Ilustrację tej teorii stanowi plan miasta, który przypomina lecącego kondora. Wzdłuż skrzydeł zlokalizowano dzielnice mieszkaniowe. Krótsza część została przeznaczona na budynki użyteczności publicznej. U szczytu konstrukcji znalazły się siedziby organów państwowych, ambasady i urzędy. Zabudowę miasta podzielono na osiedla, tzw. superquadro - 6-piętrowe bloki z otwartym parterem. Strefy, które miały oznaczać nowoczesne spojrzenie na zagospodarowanie przestrzeni miejskiej, w praktyce przyczyniły się do problemów komunikacyjnych, ograniczonego dostępu do potrzebnych instytucji oraz ogólnego niezadowolenia mieszkańców. Porządek i harmonia okazały się pozorne, a utopijne rozwiązania nie zdały egzaminu.  

 


Z ogrodu do ekomiasta

W czasach, kiedy dużą popularnością cieszą się inwestycje proekologiczne, a deweloperzy starają się o kolejne certyfikaty potwierdzające energooszczędność budynków, zainteresowanie budzą również projekty o szerszym zasięgu - koncepcje ekomiast, czyli układów urbanistycznych wykorzystujących nowoczesne technologie do ograniczenia, a nawet całkowitego zlikwidowania problemu emisji zanieczyszczeń. Ekologiczne miasta będą zbudowane z małych elektrowni, które dostarczą energię ze źródeł odnawialnych do pozostałych budowli zlokalizowanych w przestrzeni miejskiej. Idea symbiozy urbanistyki ze środowiskiem naturalnym jest swoistą realizacją pierwotnej koncepcji miasta ogrodu. Projekty zapoczątkowane w Londynie w okresie rewolucji przemysłowej były próbą znalezienia rozwiązania dla trudnych warunków życia, zwłaszcza klasy robotniczej, na przeludnionych obszarach miejskich. Pierwsze miasto ogród, brytyjskie Letchworth, powstało w 1903 r. Plan zagospodarowania przestrzennego dla tego rodzaju terenów został opisany w dokumencie „Miasta ogrody jutra”, opracowanym rok wcześniej. Od utworzenia Stowarzyszenia Miast Ogrodów minęło ponad 100 lat, idea wypracowana na początku XX wieku zaznaczyła swój ślad we współczesnych koncepcjach wspomaganych przez osiągnięcia technologiczne. Dzięki temu połączeniu, na realizację czekają pomysły, takie jak m.in. ZERO-E w Chinach, projekt przygotowany w pracowniach Woods Bagot i Buro Happold oraz ekologiczna dzielnica zaplanowana przez architektów z biur MVRDV i GRAS na wzgórzach hiszpańskiego regionu La Rioja.

Miasto przyszłości?


Między 2015 a 2020 r. prawdopodobnie zakończy się budowa pierwszego całkowicie ekologicznego miasta. Masdar to projekt realizowany od 2006 r. w emiracie Abu Dhabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Wysokie koszty budowy zmuszają inwestorów do przesuwania daty jego otwarcia. Ambitnym założeniem projektantów jest bowiem stworzenie miejsca, które będzie zasilane z energii słonecznej, wykorzysta wody geotermalne, odpady przekształci w paliwo, a emisję dwutlenku węgla do atmosfery całkowicie zlikwiduje lub ograniczy do minimum, dzięki instalacji specjalnych urządzeń oraz zasadzeniu odpowiedniej ilości drzew. Do utopii plan zagospodarowania przestrzennego zbliżają również pomysły, takie jak m.in. przygotowanie ścieżek pieszych i rowerowych na całej powierzchni miasta oraz zorganizowanie ruchu pojazdów elektrycznych w podziemiach. Czy idealne rozwiązania nie zostaną wprowadzone kosztem komfortu przyszłych mieszkańców, czy nowoczesne systemy ekologiczne wystarczą, by sprostać oczekiwaniom współczesnego człowieka? Odpowiedzi na te i inne pytania związane z rozwojem przestrzeni miejskiej poznamy w jeszcze wciąż odległej przyszłości.

 

Autor: Joanna Kus
Źródło: KRN.pl,  2013.09.06
ZAPISZ SIĘ DO BIULETYNU
W darmowym biuletynie KRN.pl co tydzień
otrzymasz najświeższe informacje.
Zobacz przykładowy biuletyn.

„Szkieletor” – historia niekończącej się budowy
Artykuł
„Szkieletor” – historia niekończącej się budowy