Rynek wtórny
Rynek pierwotny
Rynek komercyjny
Projekty domów
Rodzaj nieruchomości
Rodzaj transakcji
Powierzchnia (m2)
Cena
Pokoje
Miejscowość lub region
Dzielnice i ulice
Okolice
MÓJ KRN


szukaj po słowie:

w dziale:



   

Starasz się o kredyt? Twoja przeszłość ma znaczenie

Przed podjęciem decyzji o tym, czy odpowiedzieć pozytywnie na nasz wniosek kredytowy, bank musi sprawdzić, czy jesteśmy wiarygod­nymi klientami i będziemy w stanie spła­cać zaciągnięte zobowiązanie. Jednym ze sposobów jest przekonanie się, jak w przeszłości radziliśmy sobie z zacią­gniętymi długami. Odpowiedź na to py­tanie można uzyskać w Biurze Informacji Kredytowej. Do tej instytucji przekazywa­ne są informacje na temat naszych zobo­wiązań. Analiza naszej historii kredytowej i porównanie jej z innymi kredytobiorcami pozwala na wystawienie oceny punkto­wej – każdy może uzyskać od 0 do 100 punktów.

 

Co wypływa na ocenę?

Podczas oceny bierze się pod uwagę to, czy kiedykolwiek korzystaliśmy z jakichkol­wiek zobowiązań. Jeśli mamy doświad­czenie w tej kwestii i poradziliśmy sobie ze spłatą w terminie, jest to uważane za plus. Dlatego przed zaciągnięciem tak poważnego zobowiązania jak kredyt hipoteczny, warto wcześniej pomyśleć o niewielkim kredycie gotówkowym albo karcie kredytowej lub choćby zakupie czegoś na raty. Jeśli raty są nieoprocen­towane, nic na tym nie stracimy, a zbu­dujemy sobie historię kredytową. Ważne jednak, by ze wszystkich tych narzędzi korzystać mądrze. Zbyt częste wykorzy
stywanie limitu na karcie kredytowej albo wiele kredytów gotówkowych zaciągnię­tych w krótkim czasie jest odbierana ne­gatywnie – skoro ciągle musimy korzystać z pożyczek, bank może uznać, że nie ra­dzimy sobie zbyt dobrze z zarządzaniem własnymi finansami. Również jeśli staramy się o kredyt w momencie, gdy jeszcze nie spłaciliśmy poprzedniego zobowiązania, ryzyko może okazać się zbyt duże.


Działaj rozważnie

Niekorzystne jest także zbyt wiele jedno­czesnych zapytań o naszą historię ze stro­ny banków. Jeśli zwracamy się o udziele­nie kredytu hipotecznego do kilku instytucji jednocześnie i otrzymujemy odmowne odpowiedzi, inne banki mogą uważać współpracę z nami za zbyt ryzykowną. Wyjątek stanowi sytuacja, gdy wszystkie zapytania wpływają w ciągu 14 dni i do­tyczą takiego samego produktu. Wtedy wszystkie wnioski traktowane są jak jedno zapytanie i nie wpływają negatywnie na naszą historię kredytową. Dlatego warto albo ograniczyć liczbę banków, w któ­rych ubiegamy się o kredyt hipoteczny, albo po prostu postarać się, by przerwy między poszczególnymi zapytaniami były krótkie.

 

Pamiętaj o zgodzie na prze­twarzanie danych

 

Co do zasady, Biuro Informacji Kredyto­wej zbiera dane o zobowiązaniach, które aktualnie spłacamy. Po wpłaceniu ostat­niej raty dane znikają. Pod określonymi warunkami przez pewien czas BIK może przetwarzać także dane o dawnych zo­bowiązaniach, w przypadku których mie­liśmy zaległości w spłacaniu rat. Okazuje się zatem, że bez naszej aktywności BIK może przetwarzać negatywne elemen­ty historii kredytowej, a pozytywnych już nie, chyba że wyrazimy zgodę na prze­twarzanie tych danych. Dlatego warto o to zadbać jeszcze przed podjęciem starań o udzielenie kredytu hipotecznego. Jeśli jednak w przeszłości udało nam się spłacić jakiś kredyt w terminie, a nie po­myśleliśmy wtedy o wyrażeniu zgody na przetwarzanie danych, możemy to nad­robić. Małgorzata Bielińska, dyrektor ds. Edukacji, BIK SA tłumaczy, co zrobić w ta­kim przypadku: Można np. wyrazić tzw. zgodę ogólną. Jest to zgoda na przetwa­rzanie przez BIK informacji o zobowiąza­niach przez okres nie dłuższy niż 5 lat od dnia wygaśnięcia tych zobowiązań. Zgo­da ogólna dotyczy wszystkich informacji o zobowiązaniach otwartych i wygasłych, które na dzień jej udzielenia zgromadzo­ne są w BIK. Aby to zrobić, wystarczy wypełnić odpowiedni formularz i przesłać go na adres BIK tradycyjną pocztą lub poprzez konto w portalu BIK.

 

Czy można naprawić dawne błędy?

Zadbanie o pozytywne elementy historii kredytowej bywa dużo łatwiejsze niż na­prawienie dawnych błędów – informacje o zaległościach w spłacie mogą być prze­twarzane nawet przez 5 lat i to bez zgo­dy dłużnika. Pomoc osobom, które chcą pozbyć się śladów swoich błędów, ofe­rują firmy proponujące tzw. „czyszczenie BIK”. Czy warto im zaufać? Jak wskazuje Małgorzata Bielińska, aby usunąć dane przetwarzane przez BIK wystarczy odwo­łać zgodę na przetwarzanie tych danych – można to zrobić samodzielnie, bez po­średnictwa firm, które żądają zapłaty zataką usługę. Dyrektor ds. Edukacji, BIK SA podkreśla jednak: Należy pamiętać, że usunięcie może dotyczyć tylko danych po­zytywnych, czyli zobowiązań, w przypad­ku których nie było opóźnień w spłatach i zostały już całkowicie spłacone. Możemy mieć pewność, iż niepowodzeniem zakoń­czy się każda próba usunięcia danych negatywnych. Dlatego tak ważne jest, by z wyprzedzeniem planować swoje działania i unikać pożyczek, których nie będziemy w stanie regularnie spłacać, ponieważ kiedyś błąd z przeszłości może skutkować odmową udzielenia kredytu.

 

Okiem Experta

Małgorzata Bielińska, dyrektor ds. Edukacji, BIK SA

Informacje o zobowiązaniach są przetwa­rzane w BIK przez cały okres ich spłaty. Jeśli były spłacane terminowo, to po całko­witej spłacie zostają przeniesione do baz danych statystycznych i nie są dostępne dla instytucji sprawdzających historię kredyto­wą w BIK - chyba, że dana osoba wyraziła zgodę na przetwarzanie takich danych po spłacie. 

Jeśli kredyt nie był spłacany w terminie, wówczas dane na jego temat będą prze­twarzane przez BIK bez zgody danej oso­by przez 5 lat, jeśli spełnione są 2 warunki:

  • opóźnienie w spłacie kredytu wynosiło ponad 60 dni,
  • minęło 30 dni od momentu, gdy instytu­cja finansowa, w której dana osoba zale­gała ze spłatą, poinformowała ją o zamia­rze przetwarzania danych na temat tego kredytu i w tym czasie posiadacz kredytu nie dokonał spłaty zaległych kwot.

Dodatkowo, zgodnie z art. 105a ust. 4 i 5 ustawy Prawo bankowe, dane dotyczące wszystkich kredytów mogą być przetwarza­ne w BIK przez 12 lat od dnia ich spłaty dla celów statystycznych. Nie jest tu potrzebna zgoda, ponieważ te dane w żaden sposób nie wpływają na indywidualną historię kre­dytową. Usunięcie danych z BIK może nastąpić w trzech przypadkach:

  • odwołaniu przez osobę, której dane dotyczą (Klienta lub byłego Klienta ban­ku) zgody na przetwarzanie danych po wygaśnięciu zobowiązania kredytowe­go lub upłynięcie terminu, na jaki zosta­ła udzielona zgoda,
  • zakończeniu 5-letniego terminu prze­twarzania danych klienta bez jego zgody po wygaśnięciu zobowiązania – dotyczy to zobowiązań, które miały opóźnienia powyżej 60 dni,
  • błędnych danych. Jeśli osoba, której dane dotyczą zidentyfikuje jakikolwiek błąd w danych, powinna zgłosić się do instytucji, która te dane przekazała do BIK. W konsekwencji tego bank, SKOK, czy firma pożyczkowa powinna takie dane skorygować bądź usunąć. ­­

 

Autor: Anna Bruzda
Źródło: Dwutygodnik.KRN.pl,  2020.03.19
ZAPISZ SIĘ DO BIULETYNU
W darmowym biuletynie KRN.pl co tydzień
otrzymasz najświeższe informacje.
Zobacz przykładowy biuletyn.

Projekt domu o niskim koszcie utrzymania. Sprawdź polecane projekty energooszczędne
Artykuł
Projekt domu o niskim koszcie utrzymania. Sprawdź polecane projekty energooszczędne