Rynek wtórny
Rynek pierwotny
Rynek komercyjny
Projekty domów
Rodzaj nieruchomości
Rodzaj transakcji
Powierzchnia (m2)
Cena
Pokoje
Miejscowość lub region
Dzielnice i ulice
Okolice
MÓJ KRN


szukaj po słowie:

w dziale:



   

Rynek nieruchomości a studenci mają ze sobą… wiele wspólnego!

Badacze rynku dostrzegają, iż od kilku lat liczba studentów sukcesywnie rośnie. Według danych AMRON, w minionym roku akademickim w Polsce żaków było aż 1,22 milionów, czyli o 0,45 proc. więcej niż rok wcześniej. Co ciekawe, liczba studentów niestacjonarnych rośnie bardziej dynamicznie niż dziennych. Zaskakująca może być natomiast statystyka dotycząca liczby uczelni w naszym kraju, bowiem w 2022 roku było o 9 mniej uczelni niepublicznych niż w roku 2021.

Oczywiście, niekwestionowanym liderem w rankingu uwzględniającym liczbę uczelni na jedno województwo jest mazowieckie. W tym regionie znajduje się aż 25,9 proc. spośród wszystkich uczelni w Polsce. Tam też mieszka i uczy się najwięcej studentów – aż 274 tys., co stanowi 22,44 proc. łącznej liczby studentów w Polsce. Oczywiście, są to dane za 2022 rok. Liczby z bieżącego roku mogą więc być jeszcze bardziej spektakularne, jeśli weźmiemy pod uwagę trend rosnący.

Wśród studentów zza granicy dominują Ukraińcy

Rośnie też odsetek studentów zza granicy – w poprzednim roku przyrost odnotowano na poziomie aż 17 proc. w ujęciu rok do roku. Nie bez znaczenia jest tu zapewne sytuacja za naszą wschodnią granicą. Tocząca się na Ukrainie wojna z całą pewnością zmusza wielu młodych ludzi do poszukiwania innych kierunków, w których mogą udać się w poszukiwaniu wiedzy. Eksperci również potwierdzają, iż Ukraińcy stanowili najliczniejszą grupę spośród wszystkich cudzoziemców w Polsce.

W 2022 r. była to najliczniejsza nacja wśród obcokrajowców (ponad 48,1 tys., czyli 47,11 proc. wszystkich studiujących osób z zagranicy). Był to wzrost o ponad 30 proc. w stosunku do 2021 roku, kiedy to na polskich uczelniach kształciło się 36 tys. Ukraińców) i o 25 proc. w stosunku do roku 2020 (38,4 tys.) – wyliczają specjaliści AMRON.

Nie pod względem liczby uczelni (tam bowiem na drugim miejscu mamy Śląsk), jednak uwzględniając liczbę studentów – plasuje się Małopolska z liczbą ponad 144 tys. studentów. Dla porównania, najmniej studentów znajdziemy obecnie w województwach lubuskim oraz opolskim (odpowiednio 11 i 18 tys.).

Wielu studentów pomieszkuje u rodziny

Spośród wszystkich uczących się w Polsce żaków aż 52 proc. (wedle ankiety przytoczonej w raporcie AMRON) zdecydowało się płacić za wynajmowanie nieruchomości. Aż 37 proc. respondentów postawiło na mieszkanie w nieruchomości prywatnej. Z akademika postanowiło skorzystać 11 proc. uczniów uczelni wyższych. 3 proc. spośród ankietowanych odpłatnie wynajmowało nieruchomość od kogoś bliskiego. No i studenci mieszkający za darmo u rodziny lub znajomych – to odsetek 38 proc. żaków. Co ciekawe, całkiem sporo, bo 11 proc. ankietowanych studentów mogło pochwalić się własną nieruchomością. Czyli… tyle samo, co mieszkańców domu studenckiego.

Wśród studentów stacjonarnych dominował wynajem prywatnej nieruchomości. Z kolei wśród studentów niestacjonarnych zdecydowanie najpopularniejsze było mieszkanie u rodziny lub znajomych i nieponoszenie kosztów z tytułu najmu – wskazują eksperci.

Co ciekawe, znaczenie okazuje się mieć też tryb nauczania. Studenci mający wyłącznie zajęcia stacjonarne, decydowali się na odpłatny najem. W przypadku żaków uczących się w trybie hybrydowym dominowało zamieszkiwanie u bliskich, bez ponoszenia opłat z tego tytułu. Podobnie, jak w przypadku studentów uczących się wyłącznie zdalnie.

Kolejnym istotnym czynnikiem okazał się być wiek respondentów. Im student starszy, tym większa szansa, że ma zamieszkiwaną nieruchomość na własność. Studenci niższych stopni kształcenia zazwyczaj zmuszeni byli wynajmować swoje lokum.

Kiedy studenci szukają dla siebie mieszkania?

Przejdźmy do najważniejszej kwestii, czyli – kiedy masz największe szanse na znalezienie najemcy wśród studentów? Zgodnie z obserwacjami ekspertów, studenci najchętniej zawierają umowy najmu między sierpniem a październikiem. Czyli – tuż przed albo na samym początku nowego roku akademickiego. Najczęściej był to jednak wrzesień – ten miesiąc wskazało aż ok. 33 proc. respondentów.

Widać sporą rozbieżność między okresem podpisywania umów przez studentów stacjonarnych i niestacjonarnych. Studenci uczący się w trybie dziennym najchętniej podpisywali umowy we wrześniu i październiku, a najmniej chętnie – w połowie semestrów. Daty podpisywania umów przez studentów zaocznych były nieco bardziej równomiernie rozłożone na poszczególne miesiące, jednak można zauważyć szczególne zainteresowanie przed rozpoczęciem roku akademickiego oraz na początku roku kalendarzowego – wyliczają analitycy.

Interesujący jest również fakt, iż studenci uczący się w trybie zdalnym najchętniej podpisywali umowy najmu albo na początku roku kalendarzowego, albo jeszcze zanim rozpoczął się rok akademicki (czyli w czasie wakacji). Z kolei w przypadku żaków uczęszczających na zajęcia na uczelni dominowało podpisywanie umów z wynajmującym tuż przed bądź tuż po rozpoczęciu roku akademickiego.

A jaką umowę najczęściej podpisują studenci? Oczywiście, pisemną, a w przypadku 10 proc. spośród wszystkich respondentów – uzupełnioną o notarialnie poświadczone oświadczenie o dobrowolnym poddaniu się egzekucji i opuszczeniu lokalu w przypadku żądania egzekucyjnego. W systemie PRS umowę podpisało natomiast zaledwie 2 proc. spośród wszystkich wynajmujących mieszkanie studentów.

Źródło: KRN.pl,  2023.11.28
ZAPISZ SIĘ DO BIULETYNU
W darmowym biuletynie KRN.pl co tydzień
otrzymasz najświeższe informacje.
Zobacz przykładowy biuletyn.

Rynek nieruchomości nieosiągalny? Sprawdź
Artykuł
Rynek nieruchomości nieosiągalny? Sprawdź