Nie zawsze udaje się w trakcie urlopu wyruszyć w podróż. Czasami z różnych przyczyn zmuszeni jesteśmy do odpuszczenia sobie wakacyjnych rozrywek. Zaoszczędzony w ten sposób czas i pieniądze możemy wykorzystać, by wnieść do naszego wnętrza odrobinę świeżości, lekkości i powiewu lata. Przy tym wcale nie musimy zmieniać całego wystroju, przemalowywać ścian i inwestować w to dużo pieniędzy. Wystarczy kilka drobnych zmian, które nadadzą wnętrzu nowego wyrazu.
Więcej światła
W letnie dni, dobrze wpuścić do naszych mieszkań trochę światła. Z drugiej jednak strony należy pamiętać o tym, by chronić mieszkania przed nadmiernym nagrzaniem. Chcąc rozjaśnić wnętrze, warto zastanowić się nad zmianą ciężkich i masywnych zasłon i firan na lekkie, zwiewne, prawie przeźroczyste tkaniny, np. lniane czy batystowe. Światło słoneczne wpadające do domu będzie wtedy łagodnie rozproszone. Warto pamiętać o tym, że firanki lniane dobrze prezentują się, gdy przebijają się przez nie promienie słoneczne. Na rynku dostępne są także takie z materiału lnopodobnego, który nie mnie się tak łatwo jak len i jest od niego o wiele tańszy. Z kolei batyst przepuszczający światło, mimo swojej lekkości, chroni wnętrze przed wzrokiem ciekawskich. W lecie dobrze sprawdzą się także firany z markizety, czyli z siatki lekkiego, zwiewnego materiału poliestrowego. Siatka ta może mieć różne oczka, im są one grubsze, tym materiał jest bardziej trwały.
Ekspozycja wiele wnosi
Nie tylko na materiał należy zwrócić uwagę, ale także na sposób jego eksponowania. Poupinanie firanek sprawi, że w pomieszczeniu będzie więcej światła. Mogą nam w tym pomóc klamry. Na rynku dostępnych jest wiele ich rodzajów. Można je przymocować, np. do ściany czy ramy okna i założyć za nie firankę. Możemy także upiąć nimi materiał bez mocowania ich do określonych powierzchni. Jeżeli nie mamy czasu na to, by zaopatrzyć się w takie klamry, firankę można upiąć zwykłymi wstążkami, zawiązując je w połowie wysokości okna. Można także wszyć w firankę specjalne taśmy, które pozwolą na dekoracyjne marszczenie. Znaczenie mają także kolory firan, Popularne jest łączenie odcieni w tej samej gamie kolorystycznej, a także stosowanie wyrazistych kontrastów, które odwrócą uwagę np. od szpetnego widoku za oknem.
Fot. 1. Przykładowa aranżacja okna
Inwencja twórcza mile widziana
Oprócz upięcia materiału możemy wykorzystać także różne elementy zdobiące firankę. Przypinając sztucznego motyla czy kwiatka, dodamy firanie lekkości i letniego wyglądu. Ozdobę może także stanowić przyszyta gipiura. Najbardziej popularne są dwa jej rodzaje: żakardowe, mające płaską formę oraz koronkowe, które sprawiają wrażenie trójwymiaru. Dla tych, którzy posiadają zmysł artystyczny ciekawym rozwiązaniem będzie także własnoręczne pomalowanie firan. Używając specjalnych farb, stempla i pędzelków, możemy nanieść na zasłony np. kwiatowe wzory. Stemple możemy wykonać sami bądź kupić gotowe. Z kolei farby powszechnie dostępne w sklepach dla plastyków, są odporne na pranie i ścieranie.
Zielone parapety
Gdy zdecydujemy się na odsłonięcie okien, np. przez upięcie firanki, na parapetach można wyeksponować kwiaty. Od strony wschodniej lub zachodniej, warto postawić kwiaty światłolubne, np. kaktusy, begonie czy anturium. Od strony północnej lub południowej dobrze będą rosły także światłolubne, które jednak nie powinny być narażone na zbyt dużą ilość słońca, np. aralia czy kaktusy epifityczne. W przypadku gdy całkiem rezygnujemy z posiadania firan, zasłon czy rolet możemy stworzyć na oknie miniaturową oranżerię, poprzez zamontowanie szklanych półek wzdłuż okien. Idealnie nadają się do tego okna wykuszowe, ale także zwykłe można przystosować do wykonania takiej oranżerii.
Należy więc pamiętać, że odpowiednio dobrana firanka i właściwie zagospodarowana przestrzeń wokół okna mogą nadać niepowtarzalnego klimatu całemu pomieszczeniu.
.jpg)
Fot. 2. Wykorzystanie kwiatów
wszystkie artykuły
