Po krótkim przestoju spowodowanym wydarzeniami w kraju i na świecie branża nieruchomości wróciła na swoje dawne tory. Rok 2023 zaczął się dla inwestorów i deweloperów bardzo dobrze. Nie oznacza to jednak, że nie borykają się oni z żadnymi problemami.
Kogo potrzebuje branża nieruchomości? Pracowników budowlanych brakuje od dawna
Wybuch wojny za naszą wschodnią granicą spowodował, że wielu Ukraińców zatrudnianych na polskich budowach wróciło do kraju. Wywołało to spory deficyt, wpływając jednocześnie na spowolnienie nowych inwestycji.
Jeszcze w połowie 2022 r. na budowach brakowało pracowników niemal każdego szczebla. Obecnie sytuacja nieco się poprawia, aczkolwiek wciąż odczuwalne są braki kadrowe.
Wzmożony popyt na pracowników budowlanych odzwierciedlają duże ilości ogłoszeń o pracę, jakie są wystawiane przez wiele firm deweloperskich. Potencjalnych pracowników i podwykonawców ma również zachęcić wzrost pensji. Średnie wynagrodzenie pracownika budowlanego na najniższym stopniu o krótkim stażu pracy wynosi 5000 zł brutto. Lepiej wykwalifikowani fachowcy mogą liczyć na znacznie wyższe zarobki.
Land managerowie i development managerowie poszukiwani
Poza pracownikami budowalnymi,
branża nieruchomości potrzebuje również specjalistów od tzw. umiejętności miękkich. Zapotrzebowanie na nich jest szczególnie duże w przypadku sektora nieruchomości biurowych, który po pandemii uległ znacznym zmianom.
- Firmy szukają czynników, które będą przyciągać pracowników do biur – to jest i nadal będzie dużym wyzwaniem. Rynek nieruchomości potrzebuje więc dobrych strategii workplace, a co za tym idzie specjalistów z obszaru środowiska pracy mających przygotowanie socjologiczne i psychologiczne, którzy wraz z architektami będą optymalizowali przestrzeń i dostosowywali ją do aktualnych potrzeb – ocenia w rozmowie z propertynews.pl Joanna Kozarzewska reprezentująca firmę Wyser.
Potrzebni są również doświadczeni leasing managerowie, pomagający zarówno w znalezieniu nieruchomości pod wynajem, jak i komercjalizacji już istniejących przestrzeni biurowych. W cenie są osoby, które potrafią dostosowywać powierzchnie do potrzeb firm, coraz częściej stawiających na hybrydowy tryb pracy oraz flex office.
Niezbędni stają się także asset managerowie zarządzający budżetem inwestycyjnym. Oprócz tego doceniane są osoby kreatywne, potrafiące radzić sobie w trudnych sytuacjach, oszacować ryzyko oraz pracować pod presją czasu.
Powyższe przykłady pokazują, że popyt na pracowników z wykształceniem kierunkowym managerskim oraz doświadczeniem w pracy na rynku nieruchomości jest bardzo duży. Okazuje się jednak, że często – szczególnie w mniejszych miastach – przewyższa on podaż, co zmusza inwestorów do kompromisów. Często muszą oni oferować wyższe stawki lub zatrudniać specjalistów z mniejszym doświadczeniem.
W niektórych regionach brakuje zarządców nieruchomości
Jak zauważają specjaliści, proces rekrutacji na stanowiska wyższego szczebla w branży nieruchomości uległ znacznemu wydłużeniu w czasie pandemii. Spowodowało to, że w części regionów – głównie na Pomorzu i Dolnym Śląsku – brakuje wykwalifikowanych zarządców nieruchomości.
Branża magazynowa również szuka pracowników
Rynek nieruchomości magazynowych obecnie stanowi najprężniej działający sektor. Mocne wybicie zauważalne było przede wszystkim w czasie pandemii. Podczas, gdy branża nieruchomości mieszkaniowych czy biurowych musiała się liczyć z przestojem, e-commerce kwitł. Rozwój tego segmentu niesie ze sobą konieczność powiększania kadry pracowników. Jakich specjalistów brakuje najbardziej?
- Branża magazynowa podobnie, jak inne sektory nieruchomości potrzebuje specjalistów od leasingu, jednak w jej przypadku proces najmu wygląda nieco inaczej. Inwestorzy rzadko budują nowe magazyny, opierając się na spekulacjach, a częściej w systemie BTS (build to suit), czyli pod konkretnego najemcę – ocenia Kozarzewska.
- Potrzebni są zatem specjaliści od developmentu, czyli przeprowadzenia całego projektu w sposób kompleksowy, zaczynając już od poszukiwania lokalizacji gruntowej – dodaje ekspertka.
Branża retailowa na rynku nieruchomości
Również w branży retailowej w ostatnim czasie widoczne są zmiany oraz znaczące przeformatowania. Coraz więcej firm postanawia zaistnieć również na mniejszych rynkach niż główne polskie miasta. Wiąże się to z koniecznością wyboru nieruchomości o znacznie mniejszych powierzchniach niż w Warszawie, Krakowie czy Wrocławiu i dostosowaniu ich do lokalnych potrzeb.
Poszukiwani są więc eksperci od aktywizacji gruntowej, którzy potrafią skutecznie wyszukiwać i pozyskiwać działki pod nowe retail parki.
- Coraz częściej na liście oczekiwań najemców pojawia się uzależnienie stawek czynszów od obrotów. W galeriach handlowych będą więc potrzebni specjaliści od strategii leasingowych i marketingowych – mówi Kozarzewska.
Na liczne oferty pracy mogą również liczyć specjaliści od przebudowywania powierzchni oraz prac remontowo- wykończeniowych.
wszystkie artykuły
