Rynek wtórny
Rynek pierwotny
Rynek komercyjny
Projekty domów
Rodzaj nieruchomości
Rodzaj transakcji
Powierzchnia (m2)
Cena
Pokoje
Miejscowość lub region
Dzielnice i ulice
Okolice
MÓJ KRN


szukaj po słowie:

w dziale:



   

Europejskie Centrum w małej wiosce

Lusławice – niewielka miejscowość oddalona niecałe 30 km od Tarnowa, położona w pobliżu zapory na Jeziorze Rożnowskim, stała się siedzibą jedynej w swoim rodzaju instytucji – Europejskiego Centrum Muzyki im. Krzysztofa Pendereckiego (ECM). Działało ono na tutaj już wcześniej, bo od 2005 r., jednak nie posiadało swojej siedziby. Czekało na nią do jesieni ubiegłego roku. Lusławicom pozazdrościć może niejedno polskie miasto, bowiem sala koncertowa znajdująca się w Centrum jest większa niż ta, którą posiada Filharmonia Wrocławska czy Opolska.

Instytucja, która pochłonęła ponad 50 mln zł, ma szansę stać się motorem napędowym regionu oraz słynną na całym świecie, kulturalną wizytówką Małopolski.

Dlaczego Lusławice?

Aby odpowiedzieć na to pytanie trzeba sięgnąć do historii miejscowości. Pojawiła się ona na mapie Polski już we wczesnym średniowieczu. Sławę wsi przynieśli dopiero arianie, którzy na przełomie XVI i XVII wieku założyli w niej szkołę. Prowadzono ją na wzór ówczesnych akademii – uczono w niej m.in. teologii, anatomii czy dialektyki. Odbywały się tam także lekcje wspólnego śpiewania pieśni oraz psalmów. Dlatego też Lusławice zostały określone przez poetę Wacława Potockiego jako „niebieskie Jeruzalem”. Później, już w początku XX wieku, do miejscowego dworu wprowadził się Jacek Malczewski, który założył szkółkę malarską dla wybitnie utalentowanych dzieci. Do tych artystycznych tradycji kształcenia młodych artystów sięga właśnie idea stworzenia Europejskiego Centrum Muzyki.

Historia odrodzenia podupadającego od czasów II wojny światowej XVIII-wiecznego dworku rozpoczyna się w 1976 r., kiedy to osiedla się w nim Krzysztof Penderecki. Dzięki kompozytorowi staropolski dwór został odrestaurowany, a wokół niego powstał 5-hektarowy park oraz arboretum. Właśnie tam stanęło Europejskie Centrum Muzyki. Stworzenie projektu budynku, który wpisywałby się w architektoniczny charakter tego miejsca było więc nie lada wyzwaniem. Sprostała mu architektoniczna pracownia z Krakowa DDJM.

 


Fot. 1. Budynek Europejskiego Centrum Muzyki


Nietypowo lekka bryła

10 sierpnia 2011 r. wykonawca inwestycji, firma Skanska, rozpoczął budowę, która została przeprowadzona w bardzo szybkim tempie – 11 grudnia 2012 r. była sfinalizowana. W ciągu 16 miesięcy powstał obiekt o powierzchni użytkowej wynoszącej niemal 10 tys. m kw. i kubaturze 70 tys. m sześc. Lekką, przeszkloną fasadę budynku otoczono drewnianą kolumnadą – to powoduje, że obiekt nie przytłacza wyglądem. Centrum zbudowano z naturalnych materiałów m.in. z drewna i piaskowca. Zagospodarowano także teren wokół – stworzono dojścia, dojazdy oraz parkingi.

Punktem centralnym budynku jest sala koncertowa, w której może zasiąść 650 osób. To zapewne zawstydzający fakt m.in. dla mieszkańców stolicy Małopolski (w Filharmonii Krakowskiej znajduje się niewiele więcej, bo 693 miejsca) czy też Opola (w Filharmonii Opolskiej mieści 495 widzów). Świadczy to o randze nowo zbudowanej instytucji, która przecież dopiero się rozwija. Ponadto w Lusławicach powstała, mogąca służyć również za scenę kameralną, sala prób ze 150 miejscami. W kompleksie budynków znalazła się również przestrzeń na m.in. sale dydaktyczne, bibliotekę, pracownie instrumentalne, bazę noclegową dla 120 osób oraz zaplecze techniczne. Dzięki otwartemu patio możliwa jest poza tym organizacja koncertów pod gołym niebem.


Fot. 2. Sala koncertowa

Jedyne takie w Europie

Zgodnie z ideą, ECM będzie miejscem, w którym młodzi, utalentowani muzycy z całego świata będą się spotykać, brać udział w warsztatach oraz doskonalić swoje umiejętności pod okiem profesorów-mistrzów (m.in. samego Pendereckiego). Zgłębią tam wiedzę o stylach muzycznych, a także poznają podstawy filozofii, religioznawstwa i nauk społecznych. Tematykę działalności dostosowano do pór roku (m.in. wiosną przygotowano program dla najmłodszych, a latem dla studentów akademii muzycznych i konserwatoriów). Centrum to pierwszy w Polsce i Europie w taki sposób ukształtowany ośrodek przeznaczony dla młodych talentów muzycznych.

Będzie to również miejsce spotkań artystów oraz publiczności. Wszystko za sprawą organizowanych w nim koncertów. Pierwszy odbył się 22 grudnia ub.r. i był zarazem koncertem uwieńczającym zakończenie inwestycji. Uroczystą inaugurację zaplanowano natomiast na 21 maja 2013 r. Trudno na razie przewidzieć, jak słynne stanie się ECM na świecie. Wiadomo jednak, że jest to unikatowy na skalę globalną projekt, dzięki któremu muzycy zyskali przestrzeń do rozwijania swojego talentu.

Autor: Marlena Bogusz
Źródło: KRN.pl,  2013.02.15
ZAPISZ SIĘ DO BIULETYNU
W darmowym biuletynie KRN.pl co tydzień
otrzymasz najświeższe informacje.
Zobacz przykładowy biuletyn.

Jedyne takie centrum w Polsce
Artykuł
Jedyne takie centrum w Polsce