Rynek wtórny
Rynek pierwotny
Rynek komercyjny
Projekty domów
Rodzaj nieruchomości
Rodzaj transakcji
Powierzchnia (m2)
Cena
Pokoje
Miejscowość lub region
Dzielnice i ulice
Okolice
MÓJ KRN


szukaj po słowie:

w dziale:



   

Dla deweloperów w Polsce to najlepszy początek roku w historii

Jak dotąd styczeń, w porównaniu do reszty miesięcy, oznaczał najmniej nowych projektów budowlanych. Początek roku zwykle nie sprzyjał nowym inwestycjom. Jednak w tym roku popyt na mieszkania z rynku pierwotnego i chęć nadrobienia zeszłorocznych strat sprawiły, że dla deweloperów w Polsce był to najlepszy styczeń w historii. Jak podaje GUS, w minionym miesiącu deweloperzy rozpoczęli budowę 12,4 tys. mieszkań (o 23,9 proc. więcej w porównaniu do stycznia 2020 r.).

Wszystko wskazuje na to, że deweloperzy mają ciągle spore zaległości do nadrobienia. Jeśli spojrzymy na dane z ubiegłego roku, to liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto, była w sumie o około 12 tys. niższa niż w 2019 roku. Był to efekt wyrwy, którą spowodował wiosenny lockdown
zauważył Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments.

Zgodnie z analizą przygotowaną przez HRE Investments to rekordowe oszczędności obywateli i potrzeba bezpiecznego ulokowania zgromadzonego kapitału wygenerowały wzmożone zainteresowanie rynkiem mieszkaniowym, które można było zaobserwować na początku tego roku.

 

Wyraźny wzrost liczby wydanych pozwoleń na budowę

Odzwierciedlenie styczniowych rekordowych wyników w sektorze deweloperskim zauważyć można też w liczbie otrzymanych przez deweloperów pozwoleń na budowę. Odnotowano tu bowiem wzrost o 30 proc. rok do roku (jak jednak zauważa ekspert HRE Investments, tak duży wzrost jest po części wynikiem małej liczby pozwoleń wydanych w styczniu 2020 r., należy więc podejść do tych danych z rezerwą).

Najlepiej sytuację branży deweloperskiej obrazuje liczba mieszkań oddanych do użytku. Z tych danych można bowiem poznać rzeczywistą liczbę powstałych w Polsce nieruchomości. Jednak i w tym przypadku należy mieć świadomość, że będzie to wynik decyzji podjętych nawet kilka lat wcześniej, więc nie można tych danych traktować jako odzwierciedlenia bieżącej sytuacji. Przykładowo, w styczniu br. liczba mieszkań oddanych do użytku była niższa o blisko 13 proc. w porównaniu do stycznia 2020 r.

Nie powinno to jednak martwić z dwóch prostych przyczyn. W styczniu mieliśmy mniej dni pracujących (19 zamiast 21 jak w styczniu 2020 roku), a więc wyniki mają prawo być trochę gorsze. Ponadto w 2020 roku oddawano do użytkowania bardzo najwięcej domów i mieszkań od 4 dekad. Jeden gorszy wynik nie powinien nam w tym względzie psuć humorów – podkreślił analityk.

Przywołana analiza wykazała również, że na podstawie danych zebranych pod koniec 2020 r. można było zaobserwować wyraźny wzrost liczby osób wyprowadzających się poza tereny większych miast. Może być to jednak trend nietrwały. W styczniu br. o 21 proc. wzrosła liczba wydawanych pozwoleń na budowę, ale jednocześnie liczba rozpoczynanych w ubiegłym miesiącu inwestycji spadła o 12,6 proc. Przyczyną dotychczasowych licznych wyprowadzek za miasta była bowiem trwająca od roku pandemia koronawirusa. Tymczasem w związku z narodowym programem szczepień można spodziewać się poprawy sytuacji epidemicznej, a co za tym idzie – znoszenia restrykcji i stopniowego powrotu do normalności. 

Autor: Anna Sadkowska-Rojek
Źródło: KRN.pl,  2021.02.22
ZAPISZ SIĘ DO BIULETYNU
W darmowym biuletynie KRN.pl co tydzień
otrzymasz najświeższe informacje.
Zobacz przykładowy biuletyn.

Kamienice Adolfa Szyszko-Bohusza
Artykuł
Kamienice Adolfa Szyszko-Bohusza