Zielone horyzonty
Budownictwo zrównoważone, zwane także  zielonym, zdobywa w Polsce coraz większą popularność. Jeszcze przed  kilku laty było uznawane za ekstrawagancję. Jednak w ciągu ostatnich  dwóch lat liczba inwestycji realizujących zasady zrównoważonego rozwoju  radykalnie wzrosła. Wynika to zarówno z napływających do naszego kraju  tendencji globalnych, jak i regulacji prawnych które wymuszają  poszanowanie środowiska naturalnego i oszczędność energii.
Wraz z zielonym budownictwem większego znaczenia na polskim rynku  nieruchomości komercyjnych nabierają także certyfikaty, poświadczające  zgodność realizowanych inwestycji z przyjętymi standardami. Nie służą  one tylko zwiększaniu prestiżu budynków biurowych. Coraz więcej  międzynarodowych korporacji w poszukiwaniu powierzchni biurowych bierze  pod uwagę certyfikaty zielonego budownictwa.
Znaczące certyfikaty
Czym jednak jest budownictwo zrównoważone? Kto ustala jego standardy? Co  oznaczają skróty BREEAM, LEED i DGNB? Jakie kryteria musi spełniać  budynek, aby uzyskać certyfikat? Kiedy trzeba zacząć o tym myśleć? I  przede wszystkim – czy to wszystko się opłaca?
Systemy certyfikacji stają się stałym elementem rynku nieruchomości –  wynika z vademecum „Zielone budynki w Polsce”, przygotowanego przez  zespół portalu e-biurowce.pl. Certyfikaty nie służą tylko ocenie  obiektów, ale przede wszystkim mają promować budownictwo zrównoważone  oraz integralne rozwiązania w procesie inwestycyjnym. Na ten moment na  polskim rynku praktykowane są dwa systemy certyfikacji dla budynków  komercyjnych LEED oraz BREEAM.
.jpg) Amerykański  LEED (Leadership in Energy and Environmental Design), opierający się na  normach budowlanych obowiązujących w Stanach Zjednoczonych, jest  aktualnie w naszym kraju najbardziej rozpowszechniony. Wynika to z jego  globalnej pozycji oraz uznawania go przez amerykańskie korporacje za  standard, wpływający na wybór powierzchni biurowych. Znaczącą pozycję  zajmuje także brytyjski certyfikat BREEAM (Building Research  Establishment Enironmetal Assessment Method), bardziej elastyczny w  dostosowywaniu się do lokalnych uwarunkowań środowiskowych i prawnych,  choć mniej popularny w skali globalnej.
Amerykański  LEED (Leadership in Energy and Environmental Design), opierający się na  normach budowlanych obowiązujących w Stanach Zjednoczonych, jest  aktualnie w naszym kraju najbardziej rozpowszechniony. Wynika to z jego  globalnej pozycji oraz uznawania go przez amerykańskie korporacje za  standard, wpływający na wybór powierzchni biurowych. Znaczącą pozycję  zajmuje także brytyjski certyfikat BREEAM (Building Research  Establishment Enironmetal Assessment Method), bardziej elastyczny w  dostosowywaniu się do lokalnych uwarunkowań środowiskowych i prawnych,  choć mniej popularny w skali globalnej. 
Eksperci rynku budownictwa zrównoważonego prognozują również, że w  niedalekiej przyszłości do Polski wkroczy niemiecki system DGNB  (Deutsche Gesellschaft für Nachhaltiges Bauen). Jego twórcy stawiają  sobie za cel skonstruowanie od podstaw kryteriów oceny, pozwalających na  porównywanie obiektów na całym świecie.
Istotnym aspektem w powstawaniu zielonego budynku od fazy projektu,  przez budowę, aż po wykończenie, jest udział akredytowanych doradców. Do  zadań doradcy należy nie tylko kontrolowanie przebiegu budowy czy  dopełnianie wymogów formalnych, ale przede wszystkim doradzanie w  zakresie podejmowanych decyzji i stosowanych rozwiązań, aby spełniały  one kryteria oceny. Licencjonowany doradca może także ułatwić wybór tych  kryteriów, które dany budynek ma w założeniu spełniać, oraz tych,  które, z różnych powodów, zostaną pominięte – czytamy w vademecum  „Zielone budynki w Polsce”.
Zmiana myślenia
Bardzo ważnym zagadnieniem dla inwestorów są kwestie dotyczace  finansowania zielonych obiektów. Zasady zrównoważonego rozwoju zakładają  zmianę w sposobie myślenia o rachunku ekonomicznym tego typu  inwestycji, który ma obejmować już nie same koszty budowy, ale cały cykl  życia budynku. Taka zmiana optyki pozwala dostrzec realne – finansowe –  korzyści zielonego budownictwa. Dzięki zintegrowanym rozwiązaniom nie  tylko najemcy, ale także właściciele biurowca mogą uzyskać znaczne  oszczędności w kosztach eksploatacji.
Konkretne opłaty uzależnione są m.in. od wielkości budynku czy  członkostwa w organizacjach przyznających oceny. Dodatkowe koszty wiążą  się z profesjonalnym doradztwem, które w praktyce okazuje się niezbędne  do uzyskania satysfakcjonującej oceny – podsumowują temat redaktorzy  portalu e-biurowce.pl w vademecum „Zielone budynki w Polsce”.
Vademecum zamówić można wchodząc na stronę e-biurowce.pl/e-book